
30
Zabawy małego ucznia
przy współpracy
I spy with my little eye…
– rodzic układa
obok siebie różne przedmioty lub używa do gry tych,
które znajdują się w zasięgu wzroku dziecka. Zadaniem
dziecka jest odgadnięcie, jaki przedmiot ma na myśli
rodzic, który stara się przedstawić jakąś cechę charak-
terystyczną:
I spy with my little eye… something small
and yellow!
Colours
– rodzic rzuca piłkę do dziecka, poprzedzając
rzut wymienieniem nazwy koloru. Na początku dziecko
i rodzic uzgadniają, który z kolorów jest „zakazany” – jeśli
dziecko złapie piłkę po tym, gdy został wypowiedziany zaka-
zany kolor, ma zadanie do wykonania lub odpada z gry.
Mime the word
– kalambury. Rodzic prosi o ani-
mację ruchową pewnego słowa: dziecko musi przedsta-
wić to, co mówi rodzic, nie używając słów – mogą być to
nazwy zwierząt, określenia pogody, polecenia ruchowe.
Kim’s game
– rodzic pokazuje dziecku kilka uło-
żonych obok siebie obiektów. Ich liczbę dopasowujemy
do możliwości dziecka, które patrzy na nie przez okre-
ślony czas, a następnie rodzic przykrywa wszystkie przed-
mioty chustką. Zadaniem dziecka jest zapamiętanie
i odtworzenie jak największej liczby nazw przedmiotów.
Twister
– wariantówwykorzystania tej popularnej gry jest
bardzo wiele. Począwszy od zwykłej, w której polecenia doty-
czące ułożenia rąk i nóg wydajemy po angielsku, aż po umiesz-
czanie kart obrazkowych na określonych polach i poleca-
nie dzieciom stanięcie czy położenie ręki na którejś z nich.
Hot’n’cold
– popularna zabawa w ciepło-zimno
w języku angielskim. Jest to doskonały sposób na utrwa-
lenie słów związanych z temperaturą i pogodą. Zasady
gry są dokładnie takie same, jak po polsku, z tym
że przed rozpoczęciem gry ustalamy, jakie określe-
nia będą używane i upewniamy się, że dziecko je zna.
Closed eyes
– zamknięte oczy. Dzieci wczesnosz-
kolne z pewnością ucieszą się z nietypowej zabawy, jaką
jest rozpoznawanie przedmiotów bez użycia wzroku,
a jedynie przez dotyk. W tym celu można na przykład
przykryć jeden lub kilka znajomych dziecku przedmiotów
chustą albo zamknąć w pudełku. Można także zawią-
zać dziecku oczy. Jego zadaniem jest rozpoznanie przed-
miotu, dotykając go ręką i nazywając w języku angielskim.
We wszystkie podane gry można pograć także
z zamianą ról, kiedy prowadzącym i wydającym
polecenia jest dziecko. Poza tym jest to dobra okazja
do spędzenia czasu z całą rodziną.
Naprawianie błędów
Niestety, wielu rodziców obserwuje błędy nauczy-
cieli szkolnych, których metody nauczania odbiegają
od ideału. Zdarza się, że rodzice i opiekunowie słyszą
u dziecka nieprawidłową wymowę i korygują ją. Należy
jednak pamiętać, że zarówno rodzice, jak i nauczyciele
grają w jednej drużynie i ich wspólnym celem jest
dobro dziecka. A zatem w przypadku nieporozumień
należy raczej nawiązać współpracę i podpowiedzieć
inny sposób współdziałania z dzieckiem, niż zamykać
się w pętli waśni i problemów. Osobą, która najbardziej
może na tym stracić, jest tylko i wyłącznie dziecko.
Rodzic może delikatnie i z taktem zwrócić uwagę
nauczyciela na jego metody pracy z dzieckiem oraz
podsunąć pomysły na zabawy czy ciekawe aktywności.
Jeśli dziecko będzie miało trudności z uczeniem się
języka, można z powodzeniem wykorzystać w nauce
podane w tekście zabawy, które pomogą zapamiętać
nowe słownictwo. Rodzice dziecka za każdym razem
mają prawo do informacji o postępach ich pociechy
i o materiale, jaki jest omawiany obecnie na zajęciach.
Każde nieporozumienie dotyczącej niesprawiedli-
wej w opinii rodzica oceny powinno być na bieżąco
wyjaśniane. Jeśli natomiast dziecko jest niechętne
zajęciom, warto odkryć tego przyczynę – być może
jest nią nauczyciel lub mało ciekawe lekcje.
Rodzice mają prawo oczekiwać, że gdy dziecko
będzie miało trudności w nauce, to nauczyciel wykaże
inicjatywę, by takiemu uczniowi pomóc i wskaże
rodzicom, co należy utrwalić i na co położyć nacisk.
Agnieszka Kostrzewska
Pamiętaj!
W każdym przypadku to właśnie rodzic jest
kluczem, który może pomóc dziecku prze-
zwyciężyć niechęć lub brak zainteresowa-
nia lekcjami obcego – przez swój własny
przykład, oswajanie dziecka z językiem
i współpracę ze szkołą.
W żne!