
1 3
D
laczego akurat fotografia? To proste. Przede wszystkim
rozwija wyobraźnię, uczy uważnego obserwowania
otaczającego świata oraz pomaga dzieciom i dorosłym
wyrażać siebie. Dziecięca ciekawość nie zna granic i z pewnością
niejeden rodzic zdziwi się, obserwując, w jak różnorodny sposób
jego pociecha zacznie rejestrować otaczający świat.
Przecież mamy smartfona!
Nie ulega wątpliwości, że świat zwariował na punkcie foto-
grafii. Zdjęcia wykonujemy właściwie w każdym momencie
naszego życia. Według najpopularniejszego serwisu interneto-
wego Flickr, służącego do dzielenia się zdjęciami, liczba osób
fotografujących wzrosła aż ośmiokrotnie w ciągu ostatnich
10 lat. Za tę sytuację odpowiedzialny jest rozwój fotografii mobilnej
i niesamowity wzrost możliwości, jakie oferują matryce we współ-
czesnych telefonach komórkowych.
Pomysł, aby rozwijać zainteresowanie dziecka fotografowaniem
za pomocą smartfona, nie jest jednak zbyt udany, a powody są
dwa. Pierwszy z nich jest natury czysto praktycznej. Są to urządze-
nia zazwyczaj delikatne, kosztowne oraz posiadają szereg innych
funkcji, co nie ułatwia ich obsługi. Oprócz tego dają ograniczone
pole manewru, jeśli chodzi o korzystanie z zooma oraz cechuje je
krótka żywotność baterii. Staje się więc jasne, że nie jest to odpo-
wiedni sprzęt dla malucha, stawiającego pierwsze kroki w fotografii.
Drugi powód, potwierdzający powyższą tezę, związany jest bar-
dziej z psychologią. Podarowanie dziecku jego własnego aparatu
sprawia, że ma ono poczucie, że jest to coś ważnego. Posiadanie
takiego urządzenia uczy odpowiedzialności i przede wszystkim
jest okazaniem zaufania rodziców wobec malucha. Nie bójmy się
więc powierzenia swojemu dziecku aparatu, tym bardziej że wcale
nie musi, a nawet nie powinien, być kosztowny.
Jeśli coś jest do wszystkiego,
to jest do niczego – niekoniecznie!
Obecnie, kiedy specjalizacja w danych dziedzinach jest pod-
stawą osiągnięcia sukcesu, powyższe stwierdzenie wydaje się
bardzo trafne. Jeśli jednak rozpatrujemy kupno pierwszego
aparatu dla dziecka, warto mieć na uwadze to, że nie wiemy,
co tak naprawdę je zainteresuje. Możliwe, że zacznie fotogra-
fować swoich rodziców i rodzeństwo na każdym kroku, może
zainteresuje się naturą oraz zdjęciami makro lub krajobrazami.
Na co więc zwrócić szczególną uwagę?
Przede wszystkim: prostota. Zaawansowane urządzenie
z mnóstwem przycisków, mało intuicyjnym menu i do tego
wymienialnymi obiektywami na pewno daje wiele możliwo-
ści, jednak dziecko nie będzie miało potrzeby, aby je wykorzy-
stać. Dlatego, wybierając aparat dla malucha, kierujmy się tym,
aby był możliwie jak najmniej skomplikowany.
Nie warto starać się upiec dwóch pieczeni przy jednym ogniu,
kupując zaawansowaną lustrzankę cyfrową. To często spotykane
działanie argumentowane jest zawsze w podobny sposób: kupmy
sprzęt raz, a porządnie, to będziemy mieli aparat i dla dzieci, i dla
nas. Łatwo wyobrazić sobie skutki takich decyzji. Aparat będzie
ciężki, zbyt trudny w obsłudze i ciągle będziemy obserwowali, czy
nie zostanie uszkodzony wmłodych rękach. Osiągnięty cel będzie
odwrotny do zamierzonego i prawdopodobnie tylko nieświado-
mie zniechęcimy malucha. Również nie najlepszym rozwiąza-
niem będzie kupno specjalnego urządzenia dla dzieci. Taki aparat
REKLAMA
Nie warto starać się upiec dwóch pieczeni przy jed-
nym ogniu, kupując zaawansowaną lustrzankę
cyfrową. To często spotykane działanie argumento-
wane jest zawsze w podobny sposób: kupmy sprzęt
raz, a porządnie, to będziemy mieli aparat i dla dzieci,
i dla nas. Łatwo wyobrazić sobie skutki takich decyzji.
Pamiętaj!