1 0
Temat numeru
a także zmiana charakteru zabawy: obecność w nich agresji
i walk, jeśli wcześniej takich elementów nie było. Do każdej
zmiany w zachowaniu malucha należy podejść z wyczuciem
i zawsze zastanowić się, z czego mogą wynikać takie sygnały.
Oczywiście nie można wpadać w panikę. Pierwszym krokiem
musi być rozmowa z wychowawcą klasy lub szkolnym psycho-
logiem. W dzisiejszych czasach rodzice mają bardzo dużo do
powiedzenia, jeśli chodzi o szkolne życie uczniów. Wiąże się
to także z koniecznością współpracy z personelem w szkole
i dobrą wolą obu stron. Rodzice muszą być pozytywnie nasta-
wieni do nowego nauczyciela i odłożyć na bok wszelkie osobiste
uprzedzenia dotyczące na przykład młodego wieku wycho-
wawcy lub krążącej o nim opinii, która może być niesprawie-
dliwa i krzywdząca. Z pewnością zarówno nauczycielowi, jak
i rodzicom leży na sercu dobro dzieci. Należy zwrócić uwagę
na to, czy nauczyciel wykazuje się odpowiednią dozą empatii
wobec dziecięcych problemów, czy współpracuje z rodzicami,
jak wyglądają prowadzone przez niego zajęcia, jaki stosuje
system kar i nagród, czy dzieci dobrze czują się w jego towa-
rzystwie. Wszelkie wątpliwości i pytania należy rozstrzygać na
osobistych spotkaniach i zebraniach. Z dostosowaniem się do
szkolnych warunków trudności będą miały te dzieci, które są
niedojrzałe emocjonalnie, nieśmiałe, szczególnie nerwowe lub
wrażliwe. Diagnoza gotowości szkolnej w przedszkolu z pew-
nością zwraca uwagę na te elementy.
Dobry nauczyciel rozmawia z rodzicami przed rozpoczęciem
roku szkolnego i daje dzieciom czas na dostosowanie się, ponie-
waż na początku trudności w skupieniu, przejawy trudności
w asymilacji z grupą są czymś naturalnym.
Wychowawca klasy powinien dać więcej czasu dzieciomwrażli-
wym, nieśmiałym i od razu rozpocząć pomoc dzieciomprzejawiają-
cym agresję czy niedojrzałość emocjonalną. Niebagatelną rolę pełni
rozpoznanie tzw. pozycji socjometrycznej dzieci, czyli rozpoznanie,
kto wewnątrz grupy jest „gwiazdą”, a które dzieci są zepchnięte na
dalszy plan. Rola rodzica polega na umiejętności odebrania nawet
negatywnych sygnałów dotyczących ucznia i gotowości do pracy
z nim, ponieważ nie zawsze wypowiedzi wychowawcy na temat
ich dziecka będą miały pozytywny wydźwięk.
Co jest najważniejsze?
Nie zapominajmy o tym, że adaptacja jest procesem, a każdy
proces potrzebuje czasu. Nie oczekujmy, że dziecko przystosuje
się w kilka dni. Statystycznie potrzeba na to kilku tygodni.
Agnieszka Kostrzewska
Opracowano na podstawie e-spotkania z dr Aleksandrą
Piotrowską pt. „Adaptacja sześciolatka w szkole” dostęp-
nego w ramach e-konferencji wydawnictwa MAC Edukacja –
cały odcinek można obejrzeć bezpłatnie na stronie –
http://ekonferencje.mac.pl/