
2 1
W
ycieczki, będąc sposobemna lepszą, ciekawszą eduka-
cję naszych dzieci, przynoszą imwiele życiowych umie-
jętności: uczą samodzielności, pomagania sobie, kształ-
tują zdrowe nawyki organizacji wolnego czasu, rozbudzają cieka-
wość świata.
Program wyjazdu powinien być dopasowany do wieku, zain-
teresowań, możliwości i potrzeb uczestników. Tymczasem zdarza
się, że dzieci wracają do domu zmęczone i zniechęcone nadmia-
rem zwiedzania i zajęć dydaktycznych. Mali uczniowie najbardziej
skorzystają na takich aktywnościach jak:
zwiedzanie z dodatkowymi atrakcjami (zagadki, karmienie zwie-
rząt, przebierańcy w historycznych strojach),
zabawy i wydarzenia integracyjne (piknik, ognisko), czas wolny
w pokojach,
minizawody z drobnymi nagrodami,
zajęcia manualne inne niż w szkole (np. warsztaty ceramiczne,
tkactwo).
Wycieczkowe formalności
Wymogi formalne dotyczące organizacji wycieczek znajdziemy
w rozporządzeniuMENiS z dnia 8 listopada 2001 r. Kierownik wycieczki
(zazwyczaj wychowawca) opracowuje jej program oraz regulamin,
określa zadania pozostałych opiekunów, zabezpiecza potrzebny
ekwipunek, w tym – apteczkę pierwszej pomocy. Wypełnia kartę
wycieczki, zbiera zgody od rodziców. Zaznajamia dzieci z pro-
gramem, regulaminem i zasadami bezpieczeństwa. Zajmuje się
też stroną finansową całego wyjazdu i rozlicza go po powrocie.
Uczestnicy wycieczek i imprez krajowych mogą, ale nie muszą,
być dodatkowo ubezpieczeni od następstw nieszczęśliwych
wypadków. Na jednego opiekuna może przypadać maksymalnie
15 dzieci (w górach – do 10). Zdrowy rozsądek podpowiada, że
z przeciętną klasą szkolną powinno jechać dwóch opiekunów
oraz osoba od załatwiania przeróżnych spraw.
Rozpaczliwy telefon
Jeżeli dziecko dzwoni do nas z płaczem, całe w emocjach,
postarajmy się zachować spokój i dowiedzieć się, o co mu
chodzi. Dajmy mu chwilę na dojście do siebie, pozwólmy się
wyżalić, spytajmy, jak może rozwiązać problem. To zwykle wystar-
czy. Poza rzadkimi przypadkami interwencje rodzicielskie zwykle
pogarszają sprawę i budują w dziecku poczucie, że jest niezaradne.
Po powrocie
W zależności od potrzeb dziecka dajmy mu się wygadać lub
uszanujmy jego potrzebę posiadania „tajemnicy”, w tym wieku
dzieci często wolą zachować swoje doznania i myśli dla siebie.
Anna Biernacka
pod kontrolą
Wyjazdy szkolne
Wyjście poza teren szkoły lub
wycieczka to dla dzieci zwykle duża
atrakcja. Cieszą się na nią, trochę się
boją, są ciekawe tego, co zobaczą,
myślą o rzeczach, które chciałyby ze
sobą zabrać. Rodzice mogą i nawet
powinni pomóc dziecku pokonać
obawy, nauczyć się, jak o siebie
zadbać, zachęcić do samodzielności.
Uwaga!
Warto upewnić się, na ile planowana wycieczka będzie dla
dziecka okazją do nauki, rozwoju oraz wypoczynku, i w razie
wątpliwości omówić sprawę z wychowawczynią klasy.
Przed wyjazdem:
¡
Warto razem z dzieckiem zrobić listę rzeczy do zabra-
nia (może być obrazkowa). Jak wiemy, dzieci potrafią
włożyć do plecaka najdziwniejsze rzeczy, np. kolekcję
dinozaurów lub grubą encyklopedię, uczymy je przy
okazji podejmowania rozsądnych decyzji.
¡
Sprawdzamy, na ile nasz podróżnik zna najważ-
niejsze zasady bezpieczeństwa. Zamiast przypo-
minania warto wymyślić kilka historyjek „wyciecz-
kowych” o dzieciach w podobnym wieku i spytać
nasze dziecko, jak by się zachowało na ich miejscu.
¡
Jeżeli przeżywamy obawy, jak nasza pociecha sobie
poradzi, nie rozmawiajmy o nich w jego obecności.
Przypomnijmy sobie sytuacje, w których dziecko
zaskoczyło nas samodzielnością i pomysłowością.
¡
Jeżeli dziecko wyraża niepokój związany z wyjaz-
dem – wysłuchajmy go i spokojnie odpowiedzmy
na wszystkie pytania. Możemy mu opowiedzieć
zabawne historyjki wyjazdowe z naszego dzieciństwa.
a!