
k ą c i k m a ł e g o o d k r y w c y
www.zycieszkoly.com.pl45
Fot. 1
z kwasowością. Wywar z liści kapusty jest więc niczym innym
jak testem na kwasowość. Barwniki zawarte w liściach kapu-
sty inaczej zmieniają się pod wpływem kwasu, a inaczej pod
wpływem zasady. I obojętnie jakiego kwasu byśmy dodali, to
zawsze zmienią barwę na czerwoną. Dodanie natomiast do-
wolnej substancji o charakterze zasadowym zawsze spowo-
duje zmianę barwy wywaru z niebiesko oletowej na zieloną.
I już wszystko jasne, dlaczegomarynowana czerwona kapusta
nie jest oletowoniebieska, ale czerwona. Dlatego że do ma-
rynowania używa się octu, czyli roztworu kwasu.
A to ciekawe...
Wykorzystując opisany wyżej eksperyment, możnawyprodu-
kować magiczny papier. Wystarczy nasączyć papier dobrze
chłonący wodę wywarem z czerwonej kapusty i go wysu-
szyć. Potemmożna przystąpić do niezwykle efektownego
malowania, zanurzając pędzle – zamiast w farbach – w so-
ku z cytryny, soku pomarańczowym, occie, wodnym roz-
tworze proszku do prania czy sody oczyszczonej. Farby jak
za dotknięciem czarodziejskiej różdżki same pojawią się na
papierze. Kolory będą uzależnione od odczynu substancji,
w której zostaną zamoczone pędzle.
Testowanie po indyjsku
Dość pospolita indyjska przyprawa o nazwie kurkuma
może znakomicie posłużyć małym odkrywcom do spraw-
dzenia, czy dany roztwór jest kwaśny, czy też nie.
Do eksperymentu należy przygotować:
1 łyżeczkę kurkumy;
filiżankę wody;
ocet;
wodny roztwór sody do picia;
łyżkę;
płaski talerz;
paski bibuły.
Do liżanki z wodą należy wsypać łyżeczkę kurkumy i ca-
łość dobrze wymieszać. Następnie paski bibuły zanurzyć
na minutę w otrzymanej cieczy, wyjąć je i odłożyć na talerz
do wyschnięcia. W ten sposób dzieci otrzymają papierowe
wskaźniki kwasowości roztworu, za pomocą których zbada-
ją przygotowane roztwory.
Co zauważą mali odkrywcy?
Po zanurzeniu w occie bi-
buła zabarwi się na kolor żółty, a w roztworze sody do picia
– na kolor czerwonobrązowy.
Jak to wyjaśnić?
Barwnik zawarty w kurkumie inaczej re-
aguje na kwas, a inaczej na inne substancje. W środowisku
kwaśnym zawsze zabarwi się na żółto. Na razie takie wyja-
śnienie wystarczy.
Tajemnice marchewki
Warzywo to, chętnie spożywane w różnej postaci, podob-
nie jak kapustama swoje tajemnice, które warto odkryć. Moż-
na obrać i zjeść samąmarchewkę, alemożna też przygotować
z niej surówkę, odpowiednio przyprawiając i tym samymuła-
twiając przyswajanie przez organizm zawartych w niej waż-
nych składników.W jakimcelu do surówek jarzynowych dodaje
się olej? Czy tylko do poprawienia smaku? Odpowiedź pozna-
ją odkrywcy po przeprowadzeniu kolejnego eksperymentu.
Potrzebne będą:
2–3 marchewki;
tarka;
obieraczka do warzyw;
2 szklanki;
3/4 szklanki wody;
3/4 szklanki oleju (o jasnej barwie);
łyżka.
Marchewki należy umyć, obrać ze skórki i zetrzeć na tarce.
Starte warzywa rozdzielić po równo na dwie części i włożyć
do przygotowanych szklanek: jedną część do szklanki z wo-
dą, a drugą do szklanki z olejem. Wymieszać łyżką zawartość
każdej ze szklanek i odstawić na kilkanaście minut (fot. 2).
Co się okaże?
Zarówno woda, jak i olej zabarwią się na
kolor pomarańczowy pod wpływem barwnika zwanego
karotenem, znajdującego się w marchwi. Jednakże woda
zabarwi się bardzo delikatnie, a olej nabierze intensywnej
pomarańczowej barwy.