Previous Page  42 / 52 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 42 / 52 Next Page
Page Background

Na początku nic nie zapowiadało katastrofy. Janek zapraszał do kręgu swoich znajomych kolegów ze szkoły i z podwór-

ka. Przyjmował również zaproszenia od innych, nie zawsze znanych mu osób. Chłopiec zamieszczał w internecie mnóstwo

zdjęć, komentował posty swoich kolegów. W sieci spędzał każdą wolną chwilę, śledząc to, co piszą jego znajomi. Rodziców

chłopca zaczęło to niepokoić. By chłopiec ograniczył korzystanie z tabletu, wyznaczyli godziny, w których mógł go uży-

wać. Janka bardzo to zasmuciło, ale mimo tego, że rodzice ograniczyli mu dostęp do internetu, chłopiec nadal zamieszczał

w sieci wiele informacji. Pokazywał, jaki ma telewizor, jaki samochód mają jego rodzice, pisał, ile pieniędzy otrzymał od

babci z okazji imienin. W internecie można było zobaczyć całe jego mieszkanie.

Janek oprócz zamieszczania zdjęć publikował w sieci także informacje o tym, jak się aktualnie czuje. Pisał, że jest mu

smutno, bo dostał jedynkę ze sprawdzianu z matematyki, że jest mu przykro, bo pokłócił się z najlepszym kolegą. Zamiesz-

czał także informację o rzeczach, które go cieszyły. Napisał, że jest szczęśliwy, bo jedzie z rodzicami na cały tydzień nad mo-

rze, że właśnie wyjeżdża i odezwie się dopiero, gdy wróci.

Kiedy rodzina wróciła, oniemiała ze zdziwienia. Po przekrocze-

niu progu drzwi zauważyła, że ktoś wyniósł telewizor, w kuchni

nie było lodówki i mikrofalówki, w łazience pralki, a w pokoju

tabletu Janka. Rodzice zrozumieli, co się stało – zostali okradze-

ni. Najbardziej zaskoczyło ich to, że złodziej dokładnie wiedział,

co i gdzie się znajduje. Na pierwszy rzut oka nie było widać żad-

nych śladów włamania.

Rodzice chłopca zadzwonili na policję. Kiedy przyje-

chał funkcjonariusz, wysłuchał rodziców, obejrzał ślady

i zaczął szukać osoby, która okradła rodzinę Janka. Zło-

dziejem okazał się jeden z internetowych kolegów, którego

Janek poznał na portalu społecznościowym. Kiedy rodzice dowiedzieli się o tym, byli bardzo zasmuceni. Podobnie jak Ja-

nek, który nie zdawał sobie sprawy z tego, że to, co zamieszcza w internecie, może mieć jakieś skutki w prawdziwym świe-

cie. Na szczęście rodzina odzyskała skradzione przedmioty, a Janek, zgodnie z poleceniem rodziców i policjanta, usunął

konto na portalu społecznościowym.

Chłopiec dostał nauczkę na całe życie – nie można pokazywać w internecie wszystkiego, co się ma, ani mówić, gdzie się

jest i co się robi, bo może to przynieść wiele szkód.”

Zadania

1.

Zastanówcie się i napiszcie, jaka inna niebezpieczna sytuacja mogła przydarzyć się Jankowi i jego rodzinie przez to, że

zamieszczał w internecie tyle swoich osobistych danych.

…………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………

…………………………………………………………………………………………………………………………………

2.

Na szarym papierze wspólnie narysujcie plakat, który zachęci waszych rówieśników do chronienia swoich prywatnych

danych w internecie.

Anna Michniuk

pedagog, psycholog, doktorantka na Wydziale Studiów Edukacyjnych na Uniwersytecie

im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

40

ŻYCIE SZKOŁY

STYCZEŃ 2015

D Z I E C I

M Ł O D S Z E

s c e n a r i u s z z a j ę ć